Antoni Jędrak - wszystko zaczęło się od rodzinnego wyjścia na łyżwy.
19.10.2021 14:20

    Antoni Jędrak swoją przygodę z łyżwiarstwem figurowym rozpoczął jedynie w drugiej połowie 2018 r. Zaczęło się od rodzinnego wyjścia na łyżwy.

    ”Tak mi się spodobało, że poprosiłem swoją mamę, żeby sprawdziła, czy mogę zacząć trenować w klubie działającym przy mojej szkole. Poszedłem na pierwszy trening i zostawiłem gimnastykę sportową, którą wcześniej trenowałem, dla łyżwiarstwa figurowego. Rodzice na początku myśleli, że to będzie raczej amatorska przygoda, bo zacząłem ją dość późno, ale ja wiedziałem, że chcę związać z tym sportem swoją przyszłość jako zawodnik.” - opowiada Antoni. ”Trafiłem pod skrzydła Pani Anny Hunkiewicz, która uważała, że jest we mnie potencjał. Zaczęły się codzienne treningi. Swój każdy dzień zaczynam o 4:45, a o 6:00 jestem już na lodzie. Potem szkoła i biegiem na kolejne treningi. Wiele osób pyta jak daję radę tak wcześnie wstawać i czy nie jestem zmęczony wieloma godzinami treningów. Czasem jest trudno, ale kocham łyżwiarstwo, a perspektywa treningów i zawodów działa mobilizująco.”

    Po zaledwie dwóch latach treningów Antoni zajął czwarte miejsce podczas swoich pierwszych Mistrzostw Polski. W 2021 roku było to już miejsce trzecie. Obecnie został powołany do kadry młodzika, a na ostatnich zawodach o Łódzką Łyżwę zdobył złoty medal.

    “Zawody uwielbiam. Oczywiście zawsze się trochę stresuję. Chcę, żeby mój program wypadł jak najlepiej, żeby publiczność czerpała radość z mojego występu, i żeby moja radość z jazdy udzielała się innym. Każde wyjście na lód sprawia, że czuję się, jakbym był w zupełnie innym świecie. Jestem ja, moja muzyka i moja historia, którą chcę opowiedzieć.”- dodaje młody łyżwiarz.

    Zapytany o swoje marzenia, Antoni od razu odpowiedział.

    “Mam nadzieję, że ciężką pracą uda mi się wspiąć do góry i osiągać kolejne sukcesy, zarówno na polskich jak i międzynarodowych taflach lodowych. Moim największym marzeniem jest reprezentowanie naszego kraju i odnoszenie sukcesów w największych zawodach łyżwiarskich takich jak Grand Prix, Mistrzostwa Europy czy Świata a może nawet Igrzyskach Olimpijskich. Marzę również o tym, żeby ten sport był bardziej widoczny, żebyśmy mieli więcej lodowisk i lepsze warunki do trenowania.”

    Podziel się na: