Iwona Filipowicz, łyżwiarka figurowa startująca w kategorii tańców na lodzie z Michałem Szumskim.
Podczas swojego międzynarodowego debiutu w 1995 roku, zdobyli razem brązowy medal Mistrzostw Świata Juniorów, a w trakcie całej swojej kariery wielokrotnie stawali na podium wielu międzynarodowych zawodów.
- Trudno jest odpowiedzieć, co się czuje, jak zdobywa się medale na tak ważnych zawodach jak Mistrzostwa Świata. Mogę powiedzieć, że jest to ogromna radość. Mimo tłumienia emocji łzy same płyną po policzkach i przede wszystkim jest to realizacja naszych marzeń po trudnych codziennych treningach. Jest to nagroda za naszą pracę i wyrzeczenia, które są związane z osiąganiem rezultatów - wspomina Filipowicz.
W trakcie swojej kariery para trenowała pod okiem Pani Bożeny Bernadowskiej w Łódzkim Towarzystwie Łyżwiarstwa Figurowego Łódzkie Towarzystwo Łyżwiarstwa Figurowego.
- Bez Pani Bożeny Bernadowskiej nie osiągnęlibyśmy naszych rezultatów. Przy okazji składam jej podziękowania za pracę, którą włożyła i za efekty naszych wyników sportowych . Trenowanie było wspaniałym okresem mojego życia. Dużo radości, dużo wspomnień i nawiązanych przyjaźni. Nie można ominąć zmęczenia, łez, nerwów, ale także satysfakcji z postępów i wspomnień z obozów, gdzie mimo ciężkiej pracy było bardzo dużo śmiechu. Czy żałuję zakończenia kariery? Chyba każdy zadaje sobie to pytanie, ale czasu nie da się cofnąć. Była to decyzja podjęta razem z moim partnerem Michałem Szumskim. Myślę, że gdybyśmy kontynuowali naszą karierę, to prawdopodobnie moglibyśmy się jeszcze poszczycić kilkoma bardzo dobrymi rezultatami, ale podjęliśmy decyzję, by dołączyć do grupy Holiday on Ice, co pozwoliło nam się rozwinąć artystycznie, nawiązać nowe znajomości i podróżować po całym świecie. - dodaje Filipowicz.
Obecnie, Iwona Filipowicz jest trenerem łyżwiarstwa figurowego we francuskiej Nicei, gdzie razem z mężem oprócz kontynuacji kariery trenerskiej wychowują trzy córki, które również poszły w ślady rodziców.
- Na zakończenie, chciałabym życzyć Polskiemu Związkowi Łyżwiarstwa Figurowego samych sukcesów i jak najlepszych wyników sportowych, a również podziękować za zaangażowanie i pomoc w osiągnięciu jak najlepszych rezultatów - kończy Iwona Filipowicz.