Mistrzostwa świata w łyżwiarstwie figurowym w Saitamie zakończone, czas zatem na pierwsze podsumowanie dokonań w mijającym sezonie. Do niewątpliwych pozytywów należy zaliczyć postawę Jekateriny Kurakowej, która ten sezon okrasiła 4. miejscem w mistrzostwach Europy. Również w mistrzostwach świata pokazała swój potencjał, jadąc rewelacyjny program krótki. Kurakowa zajmowała po nim bardzo dobre 9. miejsce. Słabszy program dowolny sprawił jednak, że reprezentantka Polski zajęła ostatecznie 16. pozycję.
“Program krótki był mega w moim wykonaniu. Jestem z niego bardzo zadowolona. To był najlepszy przejazd sezonu, można powiedzieć taka kropka” - powiedziała zaraz po starcie Jekaterina Kurakowa -“W programie dowolnym naprawdę starałam się walczyć, ale popełniłam pewne błędy i muszę pracować dalej. To nie jest czas na smutek i rozpamiętywanie tylko na dalszą pracę. Szczególnie, że to był kolejny bardzo dobry sezon, za który dziękuję kibicom, trenerom i wszystkim, którzy byli wokół mnie” - podsumowała nasza solistka.
W tym miejscu warto przypomnieć sukcesy Jekateriny Kurakowej w pierwszej części sezonu. Zwycięstwa w Warsaw Cup, Mistrzostwach Czterech Narodów, czy trzecie miejsce w prestiżowym Lombardia Trophy. To pokazuje, jak dobrze na przestrzeni całych siedmiu miesięcy, radziła sobie reprezentantka Polski.
W mistrzostwach świata w Saitamie wystąpili również Anastazja Polibina razem z Pawłem Gołowisznikowem oraz Władimir Samojłow. Nasza para taneczna zajęła 22. miejsce natomiast nasz solista zakończył rywalizację na 33. pozycji. Tym razem nie udało się awansować do fazy finałowej, tak jak miało to miejsce w tegorocznych mistrzostwach Europy kiedy nasi reprezentanci zajmowali odpowiednio 16. i 17. miejsca (w tym rewelacyjne 6. miejsce Samojłowa w programie krótkim).
“Mamy poczucie, że od strony oczekiwań kibiców, czy ministerstwa sportu wyniki osiągnięte w mistrzostwach świata mogą się różnić od oczekiwań. Taki jest sport. Nasi zawodnicy walczyli, Katia pojechała świetnie program krótki, para pojechała najlepiej w sezonie. Rywale okazali się jednak lepsi, a poziom był ultra wysoki” - powiedział prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego Jacek Tascher.
Na wyróżnienie w tym sezonie zapracowali natomiast nasi juniorzy. 19. miejsce w mistrzostwach świata juniorów Jakuba Lofka oraz 18. miejsce Noelle Streuli oraz 8. miejsce Teamu Ice Fire Junior w mistrzostwach świat juniorów w łyżwiarstwie synchronicznym to dowód, że praca z młodzieżą przynosi już wymierne efekty. By jednak praca nie poszła na marne, a kolejny krok w sportowej rywalizacji został poczyniony niezbędne są kolejne systemowe działania.
“Może to czas i miejsce by wyraźnie powiedzieć, że potrzebujemy lodowisk. Lodowisk otwartych przez cały rok i dotowania przez miasta godzin treningowych. Żebyśmy mogli wychowywać zawodników w kraju i tylko wspierać się ośrodkami zagranicznymi. Przez ostatnie lata stworzyliśmy cykl zgrupowań dla kadry juniora młodszego, szkolimy zawodników, trenerów, a potem świat wyprzedza nas w maju, czerwcu i lipcu, kiedy u nas nie ma gdzie trenować. Potrzebne są zmiany systemowe i wsparcie systemu szkolenia od najmłodszych lat” - zaapelował po mistrzostwach prezes PZŁF.
A chętnych do uprawiania łyżwiarstwa figurowego nie brakuje. Potwierdza to chociażby cieszący się ogromną popularnością program “Chodź na Łyżwy”, realizowany przez PZŁF, we współpracyz PGE Polską Grupą Energetyczną i Ministerstwem Sportu i Turystyki. Poza tradycyjnymi już dniami otwartymi, podczas których uczestnicy pod okiem profesjonalnych trenerów mieli okazję stawiać pierwsze kroki na łyżwach, w tym sezonie przeprowadzono pilotażową edycję “Chodź na Łyżwy z Mistrzami”. W Bydgoszczy, Warszawie i Katowicach dzieci miały okazję spotkać się ze swoimi idolami, co jeszcze bardziej zmotywowało je do uprawiania tej dyscypliny. W ramach tego programu Polski Związek Łyżwiarstwa Figurowego przygotował również filmy instruktażowe dla młodych adeptów łyżwiarstwa, dostępne na stroniewww.chodznalyzwy.pl .
Mijający sezon to również cenne inicjatywy szkoleniowe, jak zgrupowanie zawodników kadry narodowej z trenerem wizytującym ISU. W tym roku młodzi zawodnicy i ich klubowi trenerzy szkolili się w Warszawie pod okiem szwajcarskiego trenera Petera Gruttera, który poprowadził Stefana Lambiela do dwukrotnego mistrzostwa świata. Zgrupowanie odbyło się we współpracy z Międzynarodową Unią Łyżwiarską, jak również dzięki wsparciu PGE S.A., partnera głównego PZŁF, oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki.