W dniach 16-20 listopada w hali COS Torwar II w Warszawie rozegrane zostaną zawody Warsaw Cup 2022, zaliczane do cyklu Challenger Series. To już dwudziesta, jubileuszowa edycja tej imprezy, która zawsze przyciąga tłumy kibiców i czołowych zawodników z kraju i ze świata. Wśród polskich reprezentantów w tym roku zobaczymy między innymi Jekaterinę Kurakową,5. zawodniczkę mistrzostw Europy.
“Zawody w Warszawie to dla mnie jedne z ulubionych. Zawsze na nie czekam i jestem przed nimi szczególnie podekscytowana. To zasługa kibiców, których doping jest najcudowniejszy, najkochańszy i najszczerszy. Jadąc na zawody do Warszawy zawsze czuję się jakbym wracała do domu” - powiedziała Jekaterina Kurakowa. “W tym roku trochę się jednak stresuję, bo praktycznie zaraz po zawodach Grand Prix jest Warsaw Cup. Mam mało czasu na odpoczynek, ale postaram się w obu startach pojechać jak najlepiej” - dodała nasza czołowa solistka.
“Jekaterina Kurakowa to oczywiście liderka naszej reprezentacji, która w przeszłości już wygrywała tę imprezę. Liczymy również na dobry start naszych solistów Władimira Samojłowa oraz Kornela Witkowskiego, którzy mają potencjał na zdobywanie ponad 200 punktów. “Wowie”, który wygrał ostatnio zawody w Rydze już się to coraz częściej udaje. Z kolei Kornel potrzebuje do tego dwóch równo pojechanych programów. Po świetnym programie dowolnym na zawodach w Kazachstanie, gdzie wywalczył minimum na mistrzostwa świata, na pewno jest wstanie to zrobić. Treningi są bardzo obiecujące. Obaj mają już za sobą kilka startów w tym sezonie i na pewno powalczą o serca kibiców. - mówił z kolei przed Warsaw Cup 2022 prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego Jacek Tascher.
“Bardzo lubię startować w Warszawie. Zawody przed własną publicznością zawsze dostarczają dodatkowych emocji i adrenaliny“- dzielił się z kolei swoimi wrażeniami Kornel Witkowski. “Co do celów, to chciałbym pojechać dwa równe przejazdy i po zawodach mieć poczucie, że zrobiłem wszystko to, co na ten moment mogłem zrobić“- dodał nasz solista.
Bardzo ciekawie w tym roku zapowiada się również rywalizacja w konkurencji par tanecznych. Po raz pierwszy zmierzą się bowiem ze sobą dwie nasze pary: Olivia Rybicka Oliver i Elliot Graham oraz Anastazja Polibina i Paweł Gołowisznikow.
”Sami jesteśmy ciekawi jak potoczy się ta rywalizacja. Oba duety są interesujące i niezwykle barwne. Olivia i Elliot w kilka miesięcy wykonali tytaniczną pracę jako nowa para, a na dodatek debiutująca w kategorii seniorskiej. ” - mówił prezes PZŁF Jacek Tascher. “Tytaniczną pracę wykonali również wszyscy działający na rzecz organizacji Warsaw Cup. Chciałem podziękować Ministerstwu Sportu i Turystyki, Miastu Stołecznemu Warszawa oraz naszemu partnerowi Grupie PGE. Chcę również podkreślić znakomitą współpracę z COS Torwar, szczególnie teraz, w tych niełatwych dla wszystkich czasach” - podsumował przygotowania do zawodów prezes Tascher.
“W tym sezonie mierzymy się z galopującą inflacją, która każdego potrafi przyprawić o kolejne siwe włosy. Szalejące ceny energii, biletów lotniczych dla sędziów, czy chociażby jedzenia są dużym obciążeniem dla budżetu” - dodał z kolei organizator zawodów i sekretarz generalny PZŁF Jakub Wójcik “Pozytywną motywacją jest jednak dla nas duże zainteresowanie kibiców, którzy od wielu lat nas nie zawodzą. Dlatego też szykujemy dla nich małe niespodzianki”- zapowiedział Wójcik.
Wśród zagranicznych łyżwiarzy, którzy wystąpią w Warsaw Cup 2022 warto zwrócić uwagę na aktualnego wicemistrza Europy Daniela Grassla, czy niesamowitego performera i 4. zawodnika mistrzostw świata w 2019 roku Kevina Aymoza. Dla kibiców ważna informacja, w tym roku ponownie można wspierać zawodników, rzucając im maskotki!
Na zawody zapraszają Polski Związek Łyżwiarstwa Figurowego oraz PGE Polska Grupa Energetyczna i Ministerstwo SPortu i Turystyki.
Strona zawodów: STRONA